[JROCK] SuG – 桜雨 (Sakura Ame)
Hejj! :) Dzisiaj bez zbędnego wstępu, piosenka japońska, którą osobiście uwielbiam i planowałam ją przetłumaczyć, kiedy wiśnie kwitły, ale chyba przegapiłam termin, więc wstawiam ją dzisiaj, bo do przyszłego roku czekać nie zamierzam. Mam nadzieję, że pokochacie ją tak samo jak ja <3
Czy ja mogę po prostu napisać, że…. kocham tę piosenkę! kocham ten teledysk! kocham ten tekst! <3333 Ogólnie jestem pełna miłości dla całości tej produkcji i jak się teraz zastanawiam, dlaczego tak bardzo ją uwielbiam, to stwierdzam, że chyba coś jest ze mną nie tak, no ale nieważne. W każdym razie utworek jest utrzymany w stylu muzyki alternatywnej, ballady rockowej, coś w tym stylu, jest dojść spokojna, a głos wokalisty wydaje się tu bardzo łagodny, aksamitny wręcz, jednocześnie mam wrażenie, że wypełniony jest jakąś emocją… żalem? Nie wydaje mi się by to był smutek, nazwałabym to właśnie żalem, tęsknotą… Jeśli chodzi o tekst piosenki, to opowiada on historię związku, który był jak sen, jak żart, pierwsza miłość, zbyt piękna, by mogła być prawdziwa. Dziewczyna odeszła, ale jednak chłopak cały czas za nią tęskni, cały czas ją kocha, nawet jeśli wie, że nie może jej kochać, nawet jeśli chce się uwolnić, to jednak na uczucia nie mamy wpływu, więc… Co do teledysku, to… może nie będę nic mówić, obejrzyjcie sami. Moim zdaniem jest piękny. To po prostu historia pewnej pary, ale jednak ma coś w sobie, coś, co porusza coś w moim serduszku i za każdym razem oglądam jak zaklęta. Ale może to tylko ja, nie wiem, oceńcie sami. 
