CPop,  CPOP Music Challenge,  Music

[TŁUMACZENIE] 飞轮海 (Fahrenheit) – 超喜欢你 (Love you lots) #CPOPMusicChallenge #DZIEŃ9

Hej, tak jak pisałam Wam wczoraj, notki przeniesione są na piątki, a że dzisiaj piątek, to jest i notka, kolejna z mojego wyzwania, piosenka na dziś to „piosenka, która Cię uszczęśliwia”. A ta piosenka zdecydowanie sprawia, że jak ją usłyszę, to mam od razu lepszy humor przez resztę dnia, dlatego lubię słuchać jej rano, haha :D Nie wiem, czy znacie chłopaków (właściwie to już dorosłych panów, bo wszyscy już dawno po trzydziestce, ale to się wytnie xD), ale jak nie, to polecam poznać, bo mają naprawdę świetne piosenki. I dzisiaj pokażę Wam jedną z nich, osobiście jedną z moich ulubionych, więc mam nadzieję, że Wam również się spodoba ;D

Piosenka i teledysk

 

Przyznaję się bez bicia, iż jest to jedna z moich najukochańszych piosenek w języku chińskim, zresztą jedna z pierwszych, które poznałam, może też trochę dlatego. W każdym razie kocham ją i za każdym razem jak jej słucham, to gęba mi się cieszy, że tak powiem, bo jest mega pozytywna, mega radosna i ogólnie jest super. A jak oglądam teledysk, to cieszę się jeszcze bardziej, bo Jiro <333 Czyż on nie jest cudowny w tym klipie? Znaczy ogólnie jest, ale w tym klipie to już w ogóle <33 Piosenka była użyta w dramie, która w tym momencie nie pamiętam, jak się nazywała, ale była to tajwańska wersja Hana Kimi, gdzie grało dwóch panów z Fahrenheit, w teledysku możemy zobaczyć sceny z dramy, głownie te kręcące się wokół postaci Jiro, której dotyczy właściwie ta piosenka. Ja polecam, mam nadzieję, że uszczęśliwi Was ta piosenka i ten teledysk tak samo jak i mnie :D

Tekst i tłumaczenie

Fahrenheit – Love You Lots.pdf

Tekst piosenki jest dość typowy, on ją kocha, ale boi się jej to wyznać, żeby jej nie przestraszyć. Więc siedzi w tym friendzone i tylko wewnętrznie przeżywa to, jak bardzo ją kocha. Ogólnie szału nie ma, ale tekst jest bardzo fajny, pomimo swej prostoty. Swoją drogą piosenka fajnie pasuje do bohatera Jiro w dramie, który był „tym drugim”, czyli zakochanym w głównej bohaterce, ale z góry skazanym na porażkę. Chyba muszę tę dramę w końcu dokończyć, bo jakoś przerwałam w sesji i nie mogę się zebrać, żeby do niej wrócić. A choćby dla Fahrenheitów przecież warto :D

Leave a Reply

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

%d bloggers like this: