CPop,  JPop,  Music

Chcę rządzić własnym światem… // Jolin Tsai & Namie Amuro – I’m Not Yours (tłumaczenie)

Hej! Na wstępie wszystkiego najlepszego z okazji dnia kobiet życzę wszystkim paniom! :D Wiem, że już późno, powinnam to napisać rano, a nie przed północą, ale mam nadzieję, że gdy przeczytacie to innego dnia, to życzenia nadal będą działać :)))

Tak jak obiecałam, bardziej sobie niż Wam w sumie, wstawiam codziennie notkę, więc dzisiaj również. Gdy zastanawiałam się nad tym, o czym dzisiaj napisać, moją pierwszą myślą była piosenka japońskiej artystki Hamasaki Ayumi o wdzięcznym tytule „my name’s WOMEN”. Jeśli chcecie tutaj możecie poznać ->teledysk<- i ->tłumaczenie<- tej piosenki, które robiłam jednak już dawno temu (wordpress pokazuje, że w dzień kobiet 2009 roku). Przez ostatnie 7 lat poznałam dużo piosenek o kobietach, jednak ta nadal podoba mi się najbardziej, myślę, że idealnie trafia w sedno tego, jakie jesteśmy. Nie miałam jednak za bardzo czasu, by sprawdzić poprawność tłumaczenia/wykonać je ponownie, poza tym pisałam już o tej piosence na blogu kiedyś, przed przerwą, więc tym razem stwierdziłam, że pokażę Wam coś innego, tym bardziej z repertuaru tajwańskiej piosenkarki Jolin Tsai, z gościnnym udziałem japońskiej wokalistki Amuro Namie. Może i nie pasuje do święta aż tak idealnie, ale myślę, że mimo wszystko trochę tak, mam nadzieję, że piosenka spodoba się Wam tak samo jak mnie ;)

Piosenka i teledysk

Jest to jedyna piosenka Jolin, jaką osobiście lubię. Nie będę kłamać, mówiąc, że przesłuchałam wszystkie, bo przesłuchałam co najwyżej kilka, na pewno nie więcej niż dziesięć, ale jakoś wystarczyło mi to, żeby stwierdzić, że raczej się z tą panią nie polubimy. Mimo to coś (prawdopodobnie było to nazwisko Namie, którą natomiast od zawsze bardzo lubię) mnie kiedyś podkusiło, żeby kliknąć link do tej piosenki, który przewinął mi się gdzieś na facebook’u. I nie żałuję, bo po obejrzeniu teledysku absolutnie się zakochałam, zarówno w piosence, jak i właśnie w klipie. Utwór jest dość szybki, wpadający w ucho, tym bardziej, że większość tekstu jest po angielsku, więc łatwo wyłapać sens piosenki. No i to, że teledysk bardzo dobrze pasuje do tego tekstu, polecam obejrzeć, bo nie umiem opisywać, ale ogólnie, klip zdecydowanie ma fabułę i na pierwszy rzut oka przekaz jest taki, że mężczyznom wydaje się, że mają władzę nad kobietami, ale tak naprawdę jest zupełnie na odwrót. A ja bardzo lubię taki motyw, więc pewnie dlatego mi się podoba.

Tekst i tłumaczenie

->wersja na stronie internetowej<-

->wersja pdf<-

Tekst może nie jest specjalnie skomplikowany, bo bardzo dużo się w nim powtarza. Ogólnie jest o tym, że kobieta nie jest tylko dodatkiem do faceta, tylko jest w pełni samodzielna, umie podejmować decyzję za siebie i przetrwa każdą burzę. W sumie najbardziej podoba mi się w nim tytułowy wers, mówiący „I’m not your girl”. Bo nie jesteśmy niczyją własnością, nawet jeśli czasem jesteśmy w stanie zrobić wiele dla tych, których kochamy, to i tak tylko my jesteśmy paniami własnego losu i nikt nie powinien o tym zapominać. A, i bardzo podoba mi się jeszcze fragment z lustereczkiem, takie odniesienia do bajek zawsze do mnie trafiają ;p

Hej, chcę rządzić swoim własnym światem
Nie chcę być Twoją dziewczyną
I chcę po prostu być sobą
Nie jestem Twoją dziewczyną

Leave a Reply

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

%d bloggers like this: