BLONDYNKA NA WALIZKACH,  Info

Jak wyjechać na studia do Chin czyli słów kilka o ofertach stypendialnych Państwa Środka

Kolejna notka z serii „Moja chińska przygoda” czyli generalnie jak tym razem wyglądała moja droga do Państwa Środka. Poprzednim razem wyjechałam trochę przypadkiem, o czym pisałam w tej notce. Jednak podczas tamtego wyjazdu spodobało mi się tutaj na tyle, że postanowiłam wrócić. Właściwie to od tamtego czasu nie minął nawet rok, a Chiny znów muszą znosić moją osobę, biedne Chiny…. i jeszcze mi za to płacą, jeszcze biedniejsze Chiny, a w sumie to chyba bogate, na to wychodzi, cóż, nie będę wnikać. Istotną kwestią tej wypowiedzi jest tylko to, iż tym razem przyjechałam tutaj w ramach stypendium, dokładnie to na roczne stypendium konfucjańskie. Kto może się o takie stypendium ubiegać, jakie są wymagania i jak taki proces wygląda? Właśnie o tym będzie ta notka. Z góry przepraszam, jeśli będzie trochę chaotyczna i zbyt spersonalizowana, ale mam nadzieję, że mimo wszystko komuś się te informacje przydadzą :)

Zapewne większość osób, które to czyta i które być może chciałoby wyjechać do Chin, jest w takiej samej sytuacji jak ja czyli generalnie nie stać ich na to, żeby takie studia opłacić sobie z własnej kieszeni. Samo czesne to jest przynajmniej kilkanaście tysięcy rocznie, zakwaterowanie przynajmniej dwa razy tyle, o biletach na samolot i wydatkach bieżących nawet nie mówię, bo to już będą jakieś drobne. Oczywiście są takie osoby, których będzie na to stać i które mogą wyjechać na studia do Chin czy do innego kraju tak o, po prostu, przechodząc przez podobne procesy rekrutacyjne, jak w przypadku studiów w Polsce. Tylko że ja do nich nie należę i wyjazd na studia gdziekolwiek za granicę był dla mnie zawsze niemożliwy ze względów czysto ekonomicznych. Bo nie wiem, czy zdajecie sobie sprawę, ale nawet programy typu Erasmus i inne wymiany studenckie wymagają dużego wkładu własnego, więc nawet jakby moje oceny pozwalały mi na taki wyjazd, portfel zawsze stanowczo mówił mi „nie”. Co było innego w przypadku wyjazdu do Chin? Cóż, szperając w Internecie i szukając sposobu, jak wyjechać do Chin i nie zbankrutować, znalazłam informacje na temat trzech rodzajów stypendiów. I o tym zamierzam Wam teraz opowiedzieć, ale już wiem, że nie będzie to proste, bo jest to naprawdę dużo informacji i nie jestem w stanie powiedzieć wszystkiego, ale postaram się napisać te najważniejsze rzeczy, a resztę musicie doszperać sobie sami albo dopytać później o konkretne rzeczy, które Was ciekawią.

Stypendium konfucjańskie

Jest to właśnie to stypendium, z którego ja aktualnie korzystam. Przeznaczone jest ono dla osób ukierunkowanych stricte na naukę języka chińskiego lub kultury Chin. Ja akurat jestem na intensywnym kursie języka chińskiego, ale można też wyjechać na studia z zakresu medycyny chińskiej, literatury i historii Chin itp. Najkrótszy okres takiego stypendium to 4 tygodnie, później jeden semestr, jeden rok akademicki, 2 lata (studia magisterskie) i najdłuższe to 4 lata (studia licencjackie). Wszystkie rodzaje stypendiów, wymagania co do każdego z nich, potrzebne dokumenty i inne potrzebne informacje, wszystko szczegółowo opisane jest na stronie Hanbanu (http://cis.chinese.cn/Account/Proceduresfor?lang=en-us, po chińsku i angielsku), a także na przykład na stronie  wrocławskiego Instytutu Konfucjusza (https://ik.uni.wroc.pl/pl/page/9/stypendia-konfucjanskie, po polsku), więc może nie będę kopiować, a tylko pokrótce wypiszę (moim zdaniem) najważniejsze rzeczy, a resztę możecie sobie doczytać tam.

Rodzaje stypendiów konfucjańskich

Jak wspomniałam wcześniej, stypendium konfucjańskie wiąże się ze studiowaniem języka chińskiego lub kierunku związanego z kulturą chińską. Oprócz tego, ze stypendia różnią się długością, różnią się również  typem podejmowanych studiów i można wybierać z następujących kierunków:

  1. Kurs Języka Chińskiego (semestralny, roczny)
  2. Nauczanie języka chińskiego jako obcego (kurs półroczny, roczny, studia licencjackie lub studia magisterskie)
  3. Literatura chińskaHistoria Chin lub Filozofia chińska poziom zaawansowany (kurs semestralny, roczny)
  4. Medycyna chińska i kultura Taiji (kurs 4-tygodniowy, semestralny)

Wymagania

Co jest potrzebne, żeby zdobyć takie stypendium? Podstawą jest przede wszystkim zdany egzamin HSK i HSKK czyli prościej mówiąc międzynarodowe egzaminy, które określają nasz poziom znajomości języka chińskiego. Najniższy poziom egzaminu to HSK1, najwyższy to HSK6. Informacje dotyczące terminów egzaminu dostępne są na stronach internetowych poszczególnych IK. Aby otrzymać stypendium wymagany jest przynajmniej egzamin HSK3 oraz HSKK (egzamin ustny) na poziomie podstawowym. Wymagania punktowe do każdego stypendium są nieco inne, do niektórych potrzeba mieć zdane HSK4 czy nawet HSK5 (po szczegółowe informacje odsyłam na podlinkowaną wcześniej stronę). Generalnie widziałam dużo komentarzy o tym, że lepiej mieć zdany wyższy poziom niż jest to wymagane, bo jak masz tylko minimalne warunki spełnione, to Cię nie przyjmą, ale ja osobiście spełniam tylko minimalne warunki do stypendium, o które aplikowałam i bez problemu je dostałam, więc to nie tak, że z minimalnym wynikiem się nie dostaniesz. Szansa zawsze jest.

I generalnie zdany egzamin HSK to jest jedyna rzecz, która jest absolutnie konieczna i tego nie da się w żaden sposób przeskoczyć. Poza tym oczywiście jeśli aplikujesz na studia magisterskie, musisz mieć dyplom licencjacki, a jeśli aplikujesz na studia licencjackie, potrzebujesz dyplomu ukończenia szkoły średniej, ale to chyba rozumie się samo przez się. Dobrze jest też być studentem sinologii lub innego kierunku związanego z językiem chińskim, lub kursantem w Instytucie Konfucjusza. Niby nie jest to konieczne, ale bez tego ciężko będzie dostać rekomendację od IK, o czym powiem za chwilę.

Kto NIE MOŻE pojechać na stypendium?

  • Na stypendium roczne nie może pojechać osoba, która studiowała w Chinach w tym samym roku, w którym aplikuje o stypendium (znaczy jeśli ja teraz studiuję w Chinach i będę tutaj nadal po 1 stycznia, to automatycznie nie mogę aplikować o stypendium na przyszły rok)
  • Na stypendium semestralne/4-tygodniowe nie może pojechać osoba, która kiedykolwiek wcześniej studiowała już w Chinach.

Jak aplikować?

Aplikacja na stypendium konfucjańskie odbywa się w dwóch etapach.

  1. Etap 1: otrzymanie rekomendacji od Instytutu Konfucjusza we własnym kraju
  2. Etap 2: aplikacja poprzez chińska stronę

Jak widzicie, pierwszy etap polega na otrzymaniu rekomendacji od Instytutu Konfucjusza na terenie własnego kraju. Instytutów Konfucjusza w Polsce mamy w tym momencie pięć i są one związane z następującymi uczelniami:

  • Politechnika Opolska
  • Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu
  • Uniwersytet Jagielloński w Krakowie
  • Uniwersytet Wrocławski
  • Uniwersytet Gdański

Nie jestem w stanie Wam dokładnie powiedzieć, na czym polega aplikacja na tym poziomie, ponieważ w przypadku każdego Instytutu wygląda to troszkę inaczej. Na pewno będą wymagać okazania posiadanych certyfikatów HSK i HSKK i skan ważnego paszportu. Mogą też wymagać listów rekomendacyjnych od nauczycieli języka chińskiego/innych pracowników naukowych lub listów motywacyjnych, w których wytłumaczysz, dlaczego uważasz, że właśnie Tobie powinni przyznać to stypendium. Na innym Instytucie oprócz dokumentów mogą również chcieć przeprowadzić z Tobą rozmowę kwalifikacyjną (ja na przykład taką miałam). Niektóre Instytuty mają wypisane wymagania na swoich stronach internetowych, z niektórymi trzeba się osobno kontaktować. Wcześniej wspomniałam, że warto być studentem sinologii/studiów dalekowschodnich lub kursantem na IK. Dlaczego? Cóż, mimo że teoretycznie chyba nie ma żadnego wymagania, że aplikujący musi mieć jakiś bezpośredni związek z instytucją rekomendującą, to jednak myślę, iż naturalną rzeczą jest, że lepiej jest wysyłać w świat „swoich” studentów, o których wie się, co potrafią i czy poradzą sobie w Chinach niż jakąś osobę z zewnątrz, o której praktycznie nic nie wiemy. Co nie znaczy, że nie można próbować, wiem o przypadkach osób, które dostały rekomendację od Instytutów, z którymi nie miały żadnego związku wcześniej.

Drugi etap to aplikacja poprzez stronę Hanbanu http://cis.chinese.cn/. Kiedy zdobędziecie już rekomendację IK, wtedy rejestrujecie się na tej stronę, wpisujecie swoje dane personalne, wgrywacie wymagane dokumenty, takie jak skan certyfikatów HSK i HSKK, najwyższy uzyskany dyplom, skan paszportu, list rekomendujący od IK, list motywacyjny PO CHIŃSKU (do 800 znaków, nie pamiętam limitu dolnego, mój miał jakoś 500-600 znaków), wybieracie, na które stypendium chcecie aplikować i uczelnię, na którą chcielibyście iść (listę uczelni oraz oferowanych przez nie kursów macie tutaj -> http://cis.chinese.cn/Account/AcceptShool, możecie wybrać dwie uczelnie)  i klikacie „aplikuj”. A potem z bijącym sercem obserwujecie, jak Wasza aplikacja przechodzi przez kolejne etapy rekrutacji.

Etap 1: (na którym jesteście w tym momencie) Aplikacja kandydata czyli wklepanie wszystkich danych i wysłanie ich do systemu.

Etap 2: Instytucja rekomendująca sprawdza wprowadzone przez Was dane i potwierdza ze swojej strony, że wszystko jest ok.

Etap 3: Aplikacja idzie do wybranej przez Was uczelni pierwszego wyboru, która decyduje, czy ma dla Was miejsce czy nie. Jeśli nie, Wasza aplikacja idzie do uczelni drugiego wyboru.

Etap 4: Kiedy uczelnia chińska Was zaakceptuje, aplikacja idzie do Hanbanu, który decyduje, czy przyzna Wam stypendium czy nie. Zwykle na tym etapie aplikacja jest najdłużej, czasem nawet kilka miesięcy, człowiek odświeża i odświeża, mając nadzieję, że coś się zmieni, a tu dalej 4 etap…

Etap 5: Dostajesz informację o tym, czy dostałeś stypendium czy nie. Osobiście, gdy dostałam maila, że stan mojej aplikacji zmienił się na etap 5, to przeżyłam mały zawał serca, zanim doczytałam się z tych znaków (bo oczywiście wszystkie maile z systemu są w chińskich znakach), czy odpowiedź to „tak” czy „nie”, na szczęście było to „tak” :)

Normalnie powinno to iść w ten sposób, ale słyszałam o przypadkach, gdy z etapu 3 kandydat był cofnięty do etapu 1 np. z informacją, że powinien aplikować na inny typ stypendium, bo na to, które wybrał, nie ma już miejsc (np. jeśli wybrał stypendium roczne, może dostać informację, że na roczne nie ma już miejsc, ale może wciąż aplikować na semestralne). Z etapu 4 też chyba zdarzało się kogoś wycofać na wcześniejszy etap, ale nie pamiętam z jakiego powodu. Na szczęście mnie się nic takiego nie zdarzyło i bez problemu przeszłam przez wszystkie etapy po kolei. I wszystkim życzę tego samego.

Terminy

Jeśli chodzi o terminy aplikowania na stronie Hanbanu, to wszystkie są wypisane na stronie z informacjami, którą zalinkowałam już wcześniej, ale wrzucę jeszcze raz: http://cis.chinese.cn/Account/Proceduresfor?lang=en-us. Aktualnie są tam jeszcze informacje dotyczące stypendiów na trwający już rok akademicki, ale pewnie co roku terminy są raczej podobne. Dla osób chcących zacząć naukę w Chinach we wrześniu, termin składania aplikacji minął 20 czerwca, natomiast osoby chcące zacząć naukę w Chinach od semestru letniego (czyli od marca), mogą składać swoje aplikacje jeszcze do 20 grudnia tego roku.

Ale UWAGA! Terminy aplikacji o rekomendację Instytutów Konfucjusza mogą być inne! W tym roku np. w krakowskim IK termin aplikacji upływał 3 kwietnia, we wrocławskim chyba pod koniec kwietnia, nie wiem jak w innych, bo to zależy od konkretnego IK, więc musicie patrzeć na informacje podane na stronach internetowych danych IK. Obiło mi się o uszy, że jeśli ktoś chce aplikować o stypendium na przyszły rok poprzez krakowski IK, a jeszcze nie ma zdanego egzaminu HSK, to w grudniu ma ostatnią szansę, bo następny termin egzaminu jest już zbyt późno i nie zdążycie otrzymać wyników na czas. To nic oficjalnego, tylko plotka błądząca po korytarzach krakowskich uczelni, ale jednak jeśli naprawdę chcielibyście się starać o stypendium, to warto pomyśleć o tym odpowiednio wcześniej.

Jeśli jeszcze chodzi o terminy, decyzja o tym, czy otrzymaliście stypendium (czyt 5 etap na stronie CIS), powinna pojawić się do dwóch miesięcy przed planowanym rozpoczęciem nauki w Chinach, ale nie traktowałabym tego bardzo poważnie. Dla Chińczyków „przynajmniej dwa miesiące wcześniej” oznacza bardziej „około dwóch miesięcy wcześniej”. Ja zaczynałam zajęcia we wrześniu, a decyzję Hanbanu dostałam w połowie lipca. Więc jeśli musicie czekać czasem trochę dłużej, nie martwcie się, nie tylko Wy. Na pocieszenie powiem tylko, że decyzje odmowne przychodzą wcześniej niż te pozytywne, więc jeśli musisz czekać dłużej, to możesz uznać to za dobry znak.

Warunki finansowe

Na koniec najlepsza część czyli generalnie o tym, co właściwie dostajecie w ramach takiego stypendium:

  • czesne uczelniane – czyli możecie studiować za darmo, prawie jak w Polsce ;p
  • zakwaterowanie – czyli może to być całkiem przyjemny pokoik w ładnym akademiku albo najgorszy możliwy akademik, z którego będziecie chcieli uciec po dwóch dniach, ale generalnie będziecie mieć gdzie mieszkać. Jeśli zdecydujesz się na mieszkanie poza kampusem, uczelnia wypłacać Ci będzie dodatkowo 700yuanów miesięcznie.
  • kieszonkowe (nie dotyczy stypendystów stypendium 4- tygodniowego) – dla studentów studiów magisterskich jest to 3000yuanów miesięcznie, dla innych kursów jest to 2500yuanów miesięcznie. Na początku wydawało mi się to strasznie dużo, ale po tym jak szybko wydałam swoje pierwsze stypendium, nie jestem już taka pewna. W każdym razie przeżyć się za to da.
  • ubezpieczenie zdrowotne – wiadomo, lepiej nie chorować, ale gdyby się jednak zdarzyło, to teoretycznie jesteście ubezpieczeni. Tyle że jest w tym haczyk, bo ponoć ubezpieczenie pokrywa dopiero opłaty lekarskie większe niż jakaś tam kwota. Jak wizyta u lekarza kosztuje Cię mniej, to płacisz za to z własnej kieszeni. Sama nie sprawdzałam, ale koleżanka już miała okazję odwiedzić chiński szpital i mówiła, że właśnie tak jej powiedzieli.

Czego NIE otrzymacie w ramach stypendium czyli z jakimi dodatkowymi wydatkami musicie się liczyć przed wyjazdem i tuż po przyjeździe do Chin. Na pocieszenie powiem tylko, że są to raczej opłaty jednorazowe, później już dostajecie stypendium, więc będziecie mieć za co żyć.

  • opłata za wizę (od 15 października tego roku wiza podrożała i kosztuje już ponad 445zł)
  • bilet na samolot (ceny zaczynają się jakoś od 1500zł, tańszych chyba nie widziałam, sama zapłaciłam 2300, ale kupowałam bilet trochę na ostatnią chwilę)
  • chińska karta telefoniczna (zależy od oferty, ale 200yuanów na start to jest pewnik, bez chińskiego numeru telefonu generalnie nie jesteście w stanie funkcjonować)
  • opłata za przedłużenie wizy dla osób planujących zostać w Chinach dłużej niż pół roku (min 550yuanów)

Okej, to by chyba było na tyle o stypendium konfucjańskim, nie wiem, czy o czymś nie zapomniałam, ale jak coś, to pytajcie, akurat na pytania dotyczące tego typu stypendium jestem w stanie odpowiedzieć, bo przez całą tą procedurę sama dopiero co przechodziłam i teraz również korzystam z tego stypendium, więc wiem, jak to wygląda w praktyce i mam to, że tak powiem, „na świeżo”.

Stypendium rządu chińskiego

Innym stypendium, o jakie możecie się ubiegać, jest stypendium rządu chińskiego. Od razu wspomnę, że od strony finansowej wygląda ono tak samo jak stypendium konfucjańskie, znaczy opłaca czesne, zakwaterowanie i ubezpieczenie, plus zapewnia miesięczne kieszonkowe, również w wysokości 2500-3000yuanów, w zależności od toku studiów. Ze stypendium rządowego również można się dostać na kurs języka chińskiego i generalnie wszystkie te kierunki, o których pisałam w przypadku stypendium konfucjańskiego. Co jest więc inne? Przede wszystkim to, że w ramach stypendium rządowego możecie aplikować na każdy inny kierunek studiów i studiować tak, jakbyście studiowali w Polsce, tyle że w Chinach. Nieważne czy to będzie przedmiot humanistyczny, ścisły czy artystyczny, oferta uczelni chińskich jest chyba jeszcze bardziej urozmaicona niż u nas (http://www.campuschina.org/universities/categories.html <- tutaj znajdziecie listę wszystkich kierunków i uniwersytetów, które przyjmują stypendystów stypendium rządowego). Osobiście chciałam w ramach stypendium rządowego wyjechać na studia magisterskie z informatyki, dlatego też trochę o nim czytałam, ostatecznie jednak zdecydowałam się skorzystać ze stypendium konfucjańskiego, dlatego to, co Wam przekazuję, to jest tylko wiedza znaleziona w internecie, a nie wynikająca z własnego doświadczenia. Jeśli przypadkiem trafi tu ktoś, kto korzysta ze stypendium rządowego i znajdzie w mojej notce jakiś błąd, bardzo proszę o poprawienie.

Możliwy tok studiów

Ogólnie w ramach stypendium rządowego możecie wyjechać na normalne studia, na praktycznie każdy kierunek, na studia licencjackie, magisterskie lub doktoranckie. Studia licencjackie w Chinach trwają 4 lata, studia magisterskie 2 lata, a doktoranckie 3 lata. Jednak oczywiście studia w Chinach prowadzone są w języku chińskim, więc bez znajomości chińskiego będzie raczej ciężko. Co w związku z tym? Jeśli masz zdany egzamin HSK5, wtedy zazwyczaj możesz aplikować na studia prowadzone w języku chińskim, zazwyczaj, bo niektóre uczelnie wymagają jednak zdanego HSK6. Ja oczywiście jeszcze HSK5 nie mam, jestem na poziomie HSK4, więc nie miałam możliwości wyjechać od razu na studia kierunkowe. Doczytałam jednak, że istnieje możliwość otrzymania stypendium jeszcze na dodatkowy rok lub dwa kursu językowego, zanim zaczniesz uczęszczać na zajęcia specjalizacji, na którą aplikowałeś. Wtedy np. studia licencjackie będą trwały 6 lat, bo 2 lata kursu przygotowawczego i później 4 lata studiów właściwych. Albo w moim przypadku byłby to rok przygotowawczy i 2 lata studiów magisterskich. Oczywiście jest też możliwość wyjazdu na studia prowadzone w języku angielskim, bo i takie kierunki w Chinach istnieją, jednak wybór jest wtedy nieco bardziej ograniczony. Wtedy nie jest wymagany certyfikat HSK (choć oczywiście warto go mieć), a jedynie certyfikat z języka angielskiego na wystarczającym poziomie (C1, jeśli dobrze pamiętam, ale nie jestem pewna, nigdy nie planowałam zdawać żadnego certyfikatu z angielskiego, więc nie wiem, jak to wygląda pod tym względem). Wszystkie ogólne informacje możecie znaleźć również tutaj: http://www.campuschina.org/scholarships/index.html?k=Chinese%20Government%20Scholarships , natomiast informacji dotyczące wymagań na konkretny kierunek studiów na konkretną uczelnię musicie szukać na podstronie dotyczącej tego właśnie kierunku.

Żeby nie było, od razu wytłumaczę, dlaczego zrezygnowałam z tego stypendium, mimo że mogłabym dzięki niemu studiować coś, co jednak było moją główną specjalizacją, czyli zagadnienia telekomunikacyjne. Odpowiedź jest prosta. Z moim poziomem chińskiego i tak musiałabym iść na roczny kurs przygotowawczy, a z moimi ocenami i innymi osiągnięciami w tym momencie większe szanse miałam na otrzymanie stypendium konfucjańskiego. Poza tym wyniki stypendium konfucjańskiego były po prostu wcześniej, a mnie bardzo zależało na czasie w tym momencie, zwłaszcza że kurs językowy na tym czy na tym stypendium niczym praktycznie się nie różni, tylko nazwą. Pod koniec tego roku planuję podejść do HSK5 i wtedy mogę spróbować aplikować bezpośrednio na magisterkę z konkretnego kierunku, ale jeszcze nie jestem pewna, czy to zrobię, zobaczymy.

Proces aplikacji i terminy

Aplikujemy teoretycznie poprzez ambasadę, więc również na stronie ambasady (http://pl.china-embassy.org/pol/jy/t1532422.htm <- to jest strona z tamtego roku, nowej jeszcze nie ma, pewnie pojawi się w okolicach grudnia, ale zasady nie powinny się zmienić jakoś diametralnie z roku na rok) znajdziecie wszystkie informacje, wymagania, potrzebne dokumenty, a także instrukcję, jak aplikować. Na stronie ambasady pojawia się również lista osób, które stypendium otrzymały. Sama aplikacja odbywa się jednak za pomocą strony http://www.campuschina.org/, gdzie należy się zarejestrować, wybrać typ stypendium, wpisać numer ambasady, przez którą aplikujemy, wpisać swoje dane i  wgrać wszystkie potrzebne dokumenty. Potem klikamy przycisk „aplikuj” i czekamy, co się wydarzy. Osobiście nie wiem, jak dalej wyglądają procedury, sama doszłam tylko do tego momentu, a nie chcę Was skłamać.

Jeśli chodzi o dokumenty, których potrzebujesz przed aplikacją na stypendium (czyli te, które musisz wgrać na stronę), są to:

  • Formularz Aplikacyjny na Stypendium Rządu Chińskiego – czyli generalnie jest to aplikacja, którą składasz na stronie, wcześniej chyba było to potrzebne również w wersji papierowej, ale z tego, co się orientuję, teraz wszystko jest elektroniczne
  • Najwyższy uzyskany dyplom w języku angielskim lub chińskim, jeśli macie taki dokument tylko po polsku, musicie się pofatygować o tłumaczenie przysięgłe.
  • Transkrypt akademicki, rozumiany często jako wykaz ocen, również w języku chińskim i angielskim
  • Study Plan lub Reaserch Proposal czyli generalnie opis tego, co planujesz robić w Chinach, powinien być on napisany po angielsku lub chińsku. Przy pisaniu takich rzeczy, okazuje się, jak bardzo kreatywnym człowiekiem jesteś i jak bardzo umiesz zmyślać.
  • dwa listy rekomendacyjne w języku angielskim lub chińskim od pracowników naukowych o stopniu profesora lub doktora habilitowanego. Od razu ostrzegę, że jak na niektórych uczelniach profesorów jest jak mrówków, tak na niektórych znaleźć kogoś, kto ma choćby tytuł doktora habilitowanego, to całkiem niezłe wyzwanie, większość pracowników naukowych poprzestaje jednak na stopniu doktora.
  • opcjonalnie tak zwany „pre-admission letter” czyli z tego, co zrozumiałam, list od uczelni, na którą zamierzasz aplikować, informujący, że są chętni Cię przyjąć na studia, żeby go zdobyć trzeba kontaktować się z wybraną uczelnią na własną rękę. Pre-admission letter nie jest wymagany, można aplikować o stypendium również bez niego, ale jednak bardzo zwiększa szanse na to, że to stypendium dostaniecie.
  • Osoby zainteresowane kierunkami artystycznymi (muzycznymi lub plastycznymi) powinny wgrać do systemu swoje prace.
  • Osoby planujące zostać w Chinach dłużej niż pół roku potrzebują również wypełnionego przez lekarza tzw. Foreigner Physical Examination Form, co jest dość upierdliwe, ale generalnie da się to zrobić w kilka dni. Potrzebne Wam będzie badanie krwi, zdjęcie RTG klatki piersiowej, badanie EKG i to chyba tyle, plus oczywiście podstawowe informacje na temat Waszego stanu zdrowia, bo żeby wyjechać na jakiekolwiek stypendium przede wszystkim trzeba być zdrowym.

To chyba tyle z tego, co ja wiem, ogólnie to polecam na spokojnie przestudiować stronę z informacjami dotyczącymi stypendiów, żeby się zorientować, jak to działa i jakbyście mieli jakieś pytania, to śmiało możecie pytać, bo akurat mogę znać odpowiedź (znam kilka osób będących na stypendium rządowych, więc nawet jeśli sama czegoś nie wiem, to zawsze mogę spytać). I radzę przestudiować to teraz, bo przynajmniej w tym roku tak z miesiąc przed składaniem aplikacji, strona zaczęła strasznie zmulać, a czasem całkiem znikać, więc na ostatnia chwilę możecie nie być w stanie nic sprawdzić. A, i termin składania aplikacji w tym roku mijał 1 kwietnia, podejrzewam, że co roku jest jakoś podobnie, więc no, marzec do zdecydowanie za późno na ogarnianie i mówię Wam to z własnego doświadczenia, trzeba się za to zabrać najpóźniej w styczniu.

Stypendia uczelni chińskich i fundowanych przez firmy

O tym typie stypendium wspominam tylko po to, żebyście wiedzieli, że coś takiego istnieje, bo sama się nigdy w temat nie wgłębiałam i za dużo o nim nie wiem. Generalnie chodzi o to, że niektóre uczelnie dają stypendia same z siebie, niezależnie od rządu. Jeśli chodzi o taki typ stypendiów, to jednak dużo trudniej je znaleźć i jak nawet planowałam coś poszukać na potrzeby tej notki, to jednak zrezygnowałam, bo zajęłoby mi to za dużo czasu, a niestety i tak już mi tego czasu brakuje. Jeśli jednak interesuje Was jakaś konkretna uczelnia, konkretny rejon, konkretny kierunek, może warto zajrzeć na strony internetowe uczelni i sprawdzić, czy nie oferują jakichś innych stypendiów poza tymi, o których wspomniałam wcześniej. A nuż można trafić na jakąś dobrą okazję ;) Albo słyszałam też, że niektóre firmy chińskie fundują stypendia, żeby wyszkolić sobie przyszłych pracowników. Jeśli na przykład wykazujesz potencjał w kierunkach ścisłych i jakiś Huawei czy Xiaomi chciałoby Cię zatrudnić, to jest szansa, że mogą pomóc Ci opłacić studia, jeśli później będziesz u nich pracować przez ileś tam lat. Oczywiście nazwy rzucone przypadkowo, sama nie widziałam takich ofert, ale słyszałam, że się zdarzają.

I chyba w tym miejscu tę notkę zakończę. Planowałam napisać jeszcze o innych rzeczach związanych z takim wyjazdem, takich jak wizy, dokumenty, które absolutnie trzeba ze sobą zabrać do Chin, procedury już na uczelni w Chinach itp. Ale ten wpis już i tak ma 8 stron w Wordzie, więc myślę, że starczy. Notkę pod tytułem „Dostałeś stypendium i co teraz?” napiszę pewnie jakoś w przyszłym tygodniu i wtedy tutaj wrzucę linka. Póki co mam nadzieję, że to, co napisałam jest w miarę przejrzyste i zrozumiałe, jakby jednak nie było, to nie bójcie się pytać, ja nie gryzę, a może akurat będę w stanie wyjaśnić coś lepiej. Bo w tym momencie chciałam przekazać Wam naprawdę dużo informacji, a wpisy informacyjne to nie do końca jest to, co lubię i potrafię pisać, mimo wszystko starałam się, więc mam nadzieję, że ktoś skorzysta. Jeśli Wam takie informacje niepotrzebne, ale znacie kogoś, komu mogą się przydać, podawajcie dalej. Pozdrawiam serdecznie i może do zobaczenia w Chinach? :P

Jeden komentarz

Leave a Reply

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

%d bloggers like this: